Najnowsze wpisy


gru 24 2007 pic na wodę - fotomontaż
Komentarze: 0

Nie lubię świąt - od teraz - co to za święta spędzane bez ukochanej osoby?! Ostatnie miesiące mojego życia to jakiś malo śmieszny żart Boga. Boże dlaczego wystawiasz mnie na próbę, skoro dobrze wiesz, że sobie nie radzę?! 

"Nie jestem która wszystko zniesie
w milczeniu jak w kołnierzyku pod szyję
Zniesie ale w lustrach pokruszone
Stało się
Jak to się stało że ja tutaj na
jakiejś gasse ze słuchawkami na uszach
w których szaleje Philip Glass a ty
tam za górami i rzeką i mokry
cały a ja tutaj wśród fiołków figowców
i kamiennych figur w ogródku cała
Jak bardzo cała a jak pusta jak
bardzo sama a jak z jaskółkami
które oczywiście jak słowa
obijają się o korytarze luster
głocho się obijają
Jak głucho i jak
długo jeszcze
jak
"

kropka_nad_i : :
wrz 16 2007 Początek Miłości
Komentarze: 0

To nie była Miłość od pierwszego wejrzenia. Nie spotkaliśmy się przypadkiem na przystanku autobusobym, nie spojrzeliśmy sobie w oczy i nie rzuciliśmy się sobie wramiona. Tak naprawde to przez pierwszy rok chodzenia do jednej klasy nie wiem czy zamieniliśmy ze sobą jedno sensowne zdanie. NIe liczę tutaj tego, że nie raz podchodził do mnie, jak i do wszystkich osób z klasy, i prosił "o drobne na wino". Zawsze mówił to z uśmiechem na twarzy, z resztą w tamtym czasie to chyb ciągle się uśmiechał. Tak przynajmniej go zapamiętałam... Hmmm... może nawet juz wtedy trochę mi sie podobał? Długo - włosy blondyn z szaro - niebieskimi oczami i do tego słicznie grający na gitarze. Zawszeu śmiechnięty, a raczej roześmiany, trochę zakręcony, zabiegany, taki tajemniczy i dziwny. Prawde powiedziawszy w pierwszej klasnie nie zwracałam na niego wiekszej uwagi, ponieważ chodził z moją, wtedy jeszcze dobrą, koleżanką. Był dla mnie wtedy po prostu, takim neutralnym kolegą z klasy: w miare sympatyczny, całkiem przystojny, ale zero kontaktu poza krótkim "cześć" - "cześć".

kropka_nad_i : :
sie 28 2007 historia Miłości
Komentarze: 2
Jakiś czas temu rozstałam się z moim chłopakiem. Było ciężko, jest ciężko. Byliśmy ze sobą prawie dwa lata dokładnie 22 miesiące i 2 dni. Mieliśmy zawsze być razem. To był ten rodzaj miłości kiedy mówi się "Kocham Cię" po 100 razy dziennie i mimo, że na początku nie przypuszczałam, że mmoglibyśmy zawsze być razem, to jednak, kiedy koś powtarza Ci to bezustannie - zaczynasz wierzyć. Tak więc uwierzyłam, ale o tym napisze innym razem. Będę pisać, zacznę od początku naszego związku, będzie to dla mnieswoistego rodzaju oczyszczenie, bo na razie nie mogę się znaleźć...
kropka_nad_i : :
cze 06 2007 Bez tytułu
Komentarze: 0

Kocham Cie i jednocześnie pragnę Cię nie Kochać. NIe wiem jak to jest chyba ciągle mam Ci za złe to wszystko co zrobiłeś źle, to co było tak dawno temu... Okłamywałeś mnie, oszukiwałeś, zdradziłeś. Chciałabym się zemścić, chciałabym żebyś chociaż przez chwilę poczuł sie tak jak ja wtedy... A jednak wiem, że zemsta nie ma sensu, do niczego ne prowadzi. Znowu nachodzą mnie myśli i złe przeczucia.

Chcę być po prostu szczęśliwa i mam wiele powodów do szczęścia. Panie K. napisał mi Pan żeby nie patrzeć w tył, nie oglądać sie za siebie, to jest cholernie trudne.

"Nie można żyć przeszłością, ale nie można także o niej zapomnieć"

kropka_nad_i : :
maj 24 2007 Dzień 24
Komentarze: 1

miesiąca piątego... Za dwa dni moje urodziny hmm... Czas rozmyśleń i rozważań...

 

Czy mozna cały czas żyć w psychozie albo neurozie?!

 

Nie można... - Już nie Kochasz mnie tak jak kiedyś.

Czy mogę Ci mieć to za złe? Minęło pierwsze zauroczenie, euforia, wkradło sie przyzwyczajenie. Tak przeciez musialo być, podobnież tak jest zawsze. Konfrontacja z rzeczywistością bywa bardzo bolesna zwłaszcza, jeśli przez prawie dwa lata żyło się w jakims w wyimaginowanym, wyidealizowanym świecie. Wciąż chę żyć tymi marzeniami...

okłamuj mnie,

uśpij moją czujność,

mów mi, że jest dobrze,

mów mi, że nic się nie zmieniło,

Kochaj mnie...

kropka_nad_i : :