gru 28 2005

Byłam kiedyś...


Komentarze: 2

I nastała taka niezręczna cisza...

Paznokcie wyszlifowane jak lód, fiołkowo-blade i zimne palce zacikają się w pięść. Za oknem śnieg pruszy, niebo powoli wysypuje ze swojego worka sześcioramienne gwiazdki... Też kiedyś byłam gwiazdką. Wirowałam leniwie ku ziemi, śmiejąc się i bawiąc. W koło, w kółko, w kółeczko, coraz niżej i niżej, aż bezwładnie upadłam na zmarzniętą ziemię. Zmęczona, szczęśliwa, samotna?

"Za oknem śnieg pruszy, a w sercu ogień"

 

kropka_nad_i : :
28 grudnia 2005, 13:27
\"wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał...\"?
28 grudnia 2005, 12:30
najważniejszy jest wewnętrzny ogień!!

Dodaj komentarz