FEMINISTKA i co dalej
Komentarze: 5
Do dzisiejszego dnia śmiałam się, że będę kiedyś feministką... Dzisiaj nie mam co do tego wątpliwości.
Zawiodłam się chyba na wszystkich osobnikach płuci męskiej, którym do tej pory zaufałam
Dwa słowa "nigdy więcej"*
*nigdy nie mów nigdy
Wyszło mi masło-maślane i co mam zrobić?
Pierdole, idę spać...
Dodaj komentarz