Magia

Normalny dzień, a jednak taki niezwykły... Z resztą każdy dzień, w którym choćby na chwilę Twój wzrok spocznie na moim ciele jest niezwykły, tak ja Ty.

Twoje włosy, słomkowo  - żółte zwykle bezładnie związane szarą gumką w kolorze Twoich oczu, wtedy, kiedy wyrażają niepokuj. Są błyszczące, wilgotne i wypukłe. Rzęsy tkwią nieruchomu, kiedy pozwalasz mi patrzeć tak blisko, bez urazy i niepokoju i nawet nie wiem dlaczego nie odwracam głowy. Twoja skóra pachnie zmysłowością i jest prawie tak gładka, jak książka, którą odkładam, kiedy przychodzisz. Usta spierzchnięte jesiennym wiater karmisz słodyczą moich błyszczyków, kiedy miękkie muskają całą moją twarz tak delikatnie jak Twoje palce odgarniające niesforne kosmyki opadające na moją twarz...

Uczę sie miłości od Ciebie i tylko i wyłącznie dla Ciebie