cze 17 2005

STOP! więc stoję...


Komentarze: 1

Jednak nie skończyłam, nawet nie zaczęłam... Czuję, że stoję w miejscu, nie widzę miejsca, z którego mogłabym ruszyć dalej, nie widzę nic...

Aniołku gdzie jesteś... potrzebuję Cię...

We śnie szedłem brzegiem morza z Panem ,

oglądając na ekranie nieba całą przeszłość mego życia.

Po każdym z minionych dni zostawały na piasku dwa ślady :

mój i Pana

Czasem jednak widziałem tylko jeden ślad

odciśnięty w najcięższych dniach mego życia

I rzekłem :

"Panie postanowiłem iść zawsze z Tobą ,

przyżekłeś być zawsze ze mną ,

czemu zostawiłeś mnie samego ,

gdy było mi tak ciężko ? "

Odrzekł Pan :

"Wiesz synu że cię kocham

i nigdy cię nie opuściłem !

W te dni, gdy widziałeś jeden tylko ślad,

ja niosłem Cię na swoich ramionach ...

kropka_nad_i : :
17 czerwca 2005, 21:08
Znana historia... Trzeba tylko troszke wiary...

Dodaj komentarz