| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Mam dzisiaj jakis dziwny humor.... (nawet nie wiem przez jakie "h" się to pisze?!) Siedzę tata dobita i nic, a nic mi się nie chce robić... Najchętniej to poszłabym spać, ale do łóżka mam za daleko, nie wspominajac o tym, że przydało by sie wreszczie umyć :P
"Coś mi smutno, coś nie tak, chyba Ciebie jest mi brak..."
Aniołku gdzie jesteś?
Dzisiaj miałam świetną rodzinną imprezkę... nie znoszę takich zjazdów! Kupa ludzi z przewagą kupy, każdy mówi standardową kwestię jaka to już jestem duża i mądra.... Szok!
Cos mi ostatnio nie idzie pisanie bloga :P. Podziwiam wszystkich, którzy piszą to regularnie, a ich notki są przynajmniej 10 razy dłuższe od moich :P
Ja właściwie nie wiem co pisać... traktować bloga jak nudny (zwykle pewnie smutny :P) pamiętnik zwariowanej nastolatki?? Jak typowy pamietniczek z pod poduszki to raczej nie za bardzo, bo wtedy każdy wpis byłby cholernie smutny, długi i zamieszczany nie częściej niż raz na 3 miesiące. Pewnie jeszcze rzadziej, bo pisałabym tylko wtedy kiedy mam doła czyli niezbyt często ;)
Zmiany zaczęłam od zmienienia szoblonu na moim blogu (chyba mi wyszło masło maślane :P) Zamierzam pozmieniać wiele rzeczy w moim życiu... zacząć je od nowa. Chcę pokonać moje słabości, chcę stać sie lepsza! Wierze, że mi się uda, bo "każdy nowy dzień jest wolny od błędu"
zaczęłam medytować hmm... o ile moge to nazwać medytacją :P powiedzmy może lepiej, że wyciszam się ;] Może powrócę również do jogi?
W sobotę wróciłam z obozu... Baaardzo szybko mi minęły te trzy tygodnie, właściwie to nie czuję jakby w ogóle minęły :P Chyba zapomniałam jak się pisze na blogu... w "normalnym pamiętniku" to wszystko tak jakoś łatwiej mi szło :] Może dlatego, że nie.... a w sumie to co za różnica :P